czwartek, 17 grudnia 2015

Wiem, że mnie zabijecie.

Czasami się zastanawiam dlaczego żadne z was jeszcze mnie nie zlokalizowało i nie zabiło za zaczęcie opowiadania i nagłe zniknięcie... przez prawie pół roku nie dawałam znaku życia a mimo to widzę, że ciągle tu zaglądacie. To był dosyć... intensywny czas mojego życia, ale jak już zdążyliście zauważyć całe moje życie takie jest i zawsze w sumie jedynie tym mogę się wytłumaczyć. W międzyczasie byłam na operacji, teraz jestem w klasie maturalnej w technikum więc jak rozumiecie nie dosyć że mam maturę to egzamin zawodowy więc łatwo nie jest. Będę się starała znaleźć czas by coś skrobać, jednak błagam nie bądźcie źli jeżeli będzie to rzadko, jeżeli oczywiście chcecie bym kontynuowała opowiadanie, bo wielu z was pewnie już zrezygnowało. Kocham was


-aiko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz