Wybaczcie mi, wiem że znów nic nie dodaję ale niestety byłam w szpitalu psychiatrycznym (spokojnie jestem normalna xDDD) no ale wczoraj wróciłam w końcu, teraz próbuję dojść do siebie po tym co tam widziałam, więc myślę że kiedy uda mi się pozbierać po tym - na pewno napiszę. Kocham was wszystkich :*
Jejciu, Aiko, nie wiem co ty przeszłaś, czy ty tam byłaś hospitalizowana czy nie, ale najważniejsze, że już jesteś w domu :) Dochodź do siebie i trzymaj się ciepło :***************
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na rozdział .... Co ty tam robiłas ?! Współczuję bo wiem co tam można przeżyć >.< wracaj do formy kochana ;*
OdpowiedzUsuńPS : jestem na telefonie wiec nie jestem zalogowana a jakby co to jestem Karou ^.^
ZDROWIEJ !!!!
Przepraszam że pytam, ale czemu byłaś w psychiatryku? O:
OdpowiedzUsuńA tak wgl. to trzymaj mi się tam :*
Cóż... Powiedzmy że każdemu otaku przydałby się psychiatryk xD Zaczęłam czytać niedawno i jeszcze nie skończyłam, ale powrót mnie ucieszył, byłam pewna, że to już koniec, ale jak widać - NaLu nie umiera :D
OdpowiedzUsuńZdrowia!
Ach... :D
Usuń